środa, 23 listopada 2016

,,Step Up All In - Taniec Zmysłów" 2014

Namaste! Tym razem amerykański film z serii Step Up!


Reżyseria: Trish Sie

Scenariusz: Josh Swetnam

Gatunek: Melodramat, Muzyczny

Premiera: 9 lipca 2014

Produkcja: USA

Ocena: 8/10 :)








Fabuła:
Sean zbiera przyjaciół, żeby stworzyć grupę taneczną i wystartować w konkursie tanecznym. Udaje im się przejść pierwszy etap i jadą do Las Vegas. Tam okazuje się, że konkurentami są bliscy przyjaciele Seana. Starając się o zwycięstwo odkrywają prawdę o całym konkursie...



Moje wrażenia:
To pierwszy amerykański film na moim blogu i nie ostatni. Co do serii Step Up oglądałam dwie ostatnie części i uważam, że "Step Up All In" trochę wyprzedziła u mnie poprzednią część. Tamta też mi się podobała, ale tą uważam za lepszą ze względu na ciekawszą fabułę, kolory i widoki pięknego Las Vegas. Obsada też bardzo fajna! A tańce - fantastyczne! Wszystko ogólnie mi się podobało poza niektórymi wypowiedziami głównej aktorki, to znaczy "mi to nie wystarcza". Trochę mnie to denerwowało i inne rzeczy (dlatego dałam 8/10) i uznałam, że nie będę miała problemu z wystawianiem ocen i zmieniłam na skalę 1-10.Film jest świetną rozrywką z dawką miłosnych perypetii i fantastycznych tańców. Polecam każdemu!


Gra aktorska:
Ryana uwielbiam i mam do niego słabość. Zagrał tak samo fajnie jak w poprzedniej części. Jest znakomitym tancerzem i aktorem! Główną aktorkę chyba polubiłam. Jej gra poza tańcami była przeciętna, ale i tak chyba podobała mi się bardziej od poprzedniej aktorki. Filmowy przyjaciel Ryana, czyli Moose był uroczy, a razem z Alyson Stoner stworzyli piękny duet. Bardzo podobał mi się wątek miłosny Chada i Violet - był przezabawny! Wszyscy filmowi tancerze tańczyli fenomenalnie! Co do naszej Izy Miko, najpierw do mnie nie przemówiła, ale kiedy prawda wyszła na jaw zaczęłam lubić jej postać, bo w każdym filmie potrzebny jest czarny charakter. Duet Ryan-Briana po prostu dobry, ale dużego wrażenia na mnie nie zrobił.


Obsada:
Ryan Guzman - Sean

Briana Evigan - Andie

Adam G. Sevani - Moose

Misha Gabriel Hamilton - Eddy

Izabella Miko - Alexxa Brava

Ciekawostki:
- Zdjęcia do filmu kręcono w LA i Las Vegas (Stany Zjednoczone).
- To piąty film z serii Step Up.


To wszystko! Mam nadzieję, że zachęciłam do obejrzenia.

sobota, 19 listopada 2016

,,Kabhi Haan Kabhi Naa - Czasem Tak Czasem Nie" 1993

Tym razem starsza produkcja - ,,Kabhi Haan Kabhi Naa".


Reżyseria: Kundan Shah

Scenariusz: Kundan Shah, Pankaj Advani

Gatunek: Komedia romantyczna

Premiera: 25 lutego 1994 (Indie, świat)

Produkcja: Indie

Ocena: 8/10  :)








Fabuła:
Młody chłopak, Sunil od małego kocha piękną Aanę. Sunil gra i śpiewa w zespole min. z Aaną. Ona natomiast zakochana jest w gitarzyście, Chrisie ze wzajemnością i nie dostrzega miłości Sunila. Ten by zdobyć jej serce, okłamuje ją oczerniając Chrisa. Kiedy prawda wychodzi na jaw członkowie zespołu wyrzucają z niego Sunila. Jego ojciec ma mu za złe, źle zdane egzaminy. Sunil daje ojcu fałszywe świadectwo szkolne. Gdy ojciec odkrywa prawdę, odrzuca Sunila... Chłopak jest załamany, ale jego życie wkrótce się zmieni...


Moje wrażenia i ocena:
Lubię ten film. Wywołuje u mnie uśmiech. Jak dla mnie to po prostu dobry film i dla tego daję 8/10 :) Nic mi nie przeszkadzało ani nic nie zachwycało. Bardzo lubię wracać do tego filmu. Przyjemna obsada, ładna sceneria, ciekawa fabuła no i świetny soundtrack. Wątek miłosny dobry i ciekawy. Uwielbiam filmy z 90 lat, szczególnie te z SRK albo klasyki. Pod paroma względami nawet wolę tamte filmy, ale tak samo chętnie oglądam nowsze produkcje. Co do filmu, czy to na wieczór, czy popołudniu, w każdej porze dnia fajnie się go ogląda :) Polecam, jeżeli szukacie dobrego filmu, przy którym będziecie się uśmiechać :)


Gra aktorska:
SRK oczywiście czarujący w roli Sunila. To była jedna z jego pierwszych ról, a i tak zagrał znakomicie. Był naprawdę cudny. Suchitra mi się spodobała i szkoda nie nie zagrała później z SRK. Jej gra była przeciętnie dobra, a rola dobrze dobrana. Śliczna aktorka, do tego dobra aktorka u boku SRK. Deepak Tijori wcielił się w Chrisa i bardzo mi się podobał. Ten aktor wydaje mi się przyjazny i chętnie na niego patrzę. On i Suchitra stworzyli ładny duet, chociaż duet z SRK wydawałby mi się na pewno piękniejszy. Spodobała mi się też rola Naseeruddina Shaha, czyli ojca Breganzy, pomocnego i uwielbiającego wszystkich księdza. Reszta obsady nie była już taka ciekawa, ale bardzo się cieszę, że SRK grał w tym filmie! Dużym i pozytywnym zaskoczeniem była piękna Juhi Chawla. Nie jestem przyzwyczajona do duetów SRK, w których jednak nie jest z tą jedyną, ale to mi nie przeszkadza.


Obsada:
Shah Rukh Khan - Sunil

Suchitra Krishnamurthy - Aana

Deepak Tijori - Chris

Naseeruddin Shah - Ojciec Breganza
Goga Kapoor - Anthony Gomez, The Don
Juhi Chawla - Występ gościnny

Ciekawostki:
- Ten film jest jednym z najulubieńszych SRK.
- Zdjęcia kręcono na Goa i Bombaju (Indie).
- W kinie Gaiety w Bombaju,gdzie miała odbyć się premiera "KHKN", SRK zapoczątkował nowy trend, mianowicie usiadł w kasie i podpisywał się na kupowanych przez widzów biletach.
- Muzykę do filmu skomponował duet Jatin-Lalit, znany z filmów "Żona dla zuchwałych", "Fanaa", "Coś się dzieje".
- W filmie gościnnie wystąpiła Juhi Chawla w końcowej scenie.


Piosenki:
Są typowe z lat 90. Wszystkie mi się podobają, ale tą jedyną jest ,,Aana Mere Pyaar".
- ,,Sachi Yeh Kahani Hai"

- ,,Aana Mere Pyaar"

- ,,Deewana Dil"

- ,,Woh To Hai Albela"

- ,,Ae Kaash Ke Hum"

- ,,Kyon Na Hum Milke Pyaar"

Dziś kończę prośbą. Chciałabym żebyście zajrzeli do moich pierwszych wpisów, tam min. "Goliyon Ki Raasleela Ram-Leela" , ,,Baazigar", ,,Main Tera Hero". :) Pozdrawiam czytelników i zapraszam do posta "Poznajcie mnie". :)

środa, 16 listopada 2016

Poznajcie mnie :)

Cześć! Pomyślałam, że musicie mnie lepiej poznać i ten wpis zbliży nas do siebie. Dowiecie się o mnie paru rzeczy. Opowiem wam też o przygodzie z bollywood.


Mam na imię Dagmara i mam 13 lat.
Urodziłam się 10 maja 2003 roku na Kaszubach. Pochodzę z muzykalnej rodziny. Od 7-8 roku życia śpiewałam na scenie i konkursach dość często, ale teraz z tym skończyłam i bardziej skupiam się na bollywood, nauce i blogowaniu. ( Na zdjęciu ja w wieku 6 lat.)


Przygoda z bollywood:
Zaczęła się dosyć dziwnie, ponieważ moja ciocia gratisowo otrzymała ,,Nigdy nie mów żegnaj". Podobno po pierwszym seansie byłam oczarowana, ale przez jakiś czas nie było możliwości obejrzeć inny bollywoodzki film. Po czasie moja mama kupiła w kiosku magazyn z filmem z bollywood (bo oprócz internetu to tylko w gazetach można je było znaleźć) i potem już za każdym razem kiedy mama przyjeżdżała z zakupów, czekałam niecierpliwie na nowy film. Zebrałam w końcu jakieś 50 płyt. Z czasem zaczęłam nudzić się bollywoodem i pamiętam, że kiedy już "kończyłam" z tym premierą miał być ,,Ra-One", który mnie nie zaciekawił, bo pomyślałam, że będzie on głównie o robocie i przestałam obchodzić się indyjskimi filmami. W marcu lub kwietniu tego roku chciałam przypomnieć sobie te filmy i włączyłam sobie nowy teledysk ,,Manwa Laage". Byłam bardzo zaskoczona jak SRK się postarzał i że w paru momentach wyglądał dokładnie jak mój tata! Potem mama zniosła ze strychu karton z filmami i obejrzałyśmy ,,Prosto z serca". Przez pierwszą połowę filmu ja i moja mama śmiałyśmy się do łez z tych piosenek, poezji i innych rzeczy. Potem zaczęłam oglądać teledyski do piosenek z SRK, które mnie ominęły, z Deepiką, bo ją uwielbiam i natknęłam się na Ranveera Singha w ,,Goliyon Ki Raasleela Ram-Leela" i myślałam jak Deepika może grać z takim brodaczem i się z nim całować. Teraz śmieję się z tego, bo mam na jego punkcie obsesję. Na szczęście nadrobiłam stracone lata i pomyślałam, że to że oglądam te filmy to za mało i założyłam bloga.


Rok temu w święta z najbliższymi <3
Plany po założeniu bloga:
Długo zastanawiałam się nad założeniem bloga, ale z pomocą i radami od najbliższych blog powstał. Po jakimś czasie przypadkiem natknęłam się na inne blogi o tematyce bollywood, które mają bardzo dużo wyświetleń. Pierwszym blogiem, który na zawsze zostanie w mojej pamięci to blog Kino Bollywood ByLove. ByLove stała się dla mnie wielką inspiracją, bardzo ją polubiłam i pomyślałam, żeby mieć z nią kontakt poprzez komentarze. I się udało! Teraz komentuję i odpowiadam na kometarze od niej i innych blogerek. Jestem dumna, że się udało! Mam tylko nadzieję, że komentować będą nie tylko blogerki, ale także czytelniczki i czytelnicy. :)

Ja i synek Soni <3
Ulubieńcy:
Ulubiony film - ,,Czasem Słońce Czasem Deszcz", przy którym ryczę jak wół. Ten film jest jednym z pierwszych w mojej "kolekcji" i jest dla mnie wyjątkowy. Cała najbliższa rodzina go kocha ba nawet niektórzy nauczyciele z mojej szkoły, z którymi rozmawiam o bollywood.

Ulubione piosenki - nie mam jednej, poza tym często kiedy znudzi mi się jakiś utwór wybieram innego ulubieńca. Teraz kocham, uwielbiam i słucham tych piosenek:
- ,,Malhari" z "Bajirao Mastani"
- ,,Ishq Da Sutta"  z "One Night Stand"
- ,,Jee Karda" z "Badlapur"
- ,,Nachange Saari Raat" z "Junooniyat"
- ,,Ishqe Di Lat" z "Junooniyat"
- ,,Ude Dil Befikre" z "Befikre"
- ,,You And Me" z "Befikre"
- ,,Nashe Si Chadh Gayi" z "Befikre"
- ,,Saturday Night" z "Bangistan"
- ,,Luv Letter" z "The Legend Of Michel Mishra"
- ,,Resham Ka Rumaal" z "Great Grand Masti"
- ,,Bol Beliya" z "Kill Dil"
- ,,Sajde" z "Kill Dil"
- ,,Thug Le" z "Ladies VS Ricky Bahl"
- ,,Pyar Ki" z "Housefull 3"
- ,,Matargashti" z "Tamasha"
Może jednym słowem - wszystkie :D

2008

Ulubiony aktor - Ten jedyny król, czyli Shah Rukh Khan, który towarzyszy mi od 2008 roku :)

Ulubiona aktorka - Tu jest problem pomiędzy kilkoma aktorkami min. Katrina Kaif i Kajol :)

Ulubiony reżyser - Mam parę: Rohit Sheety, Karan Johar, Farah Khan, Aditya Chopra i inni.

Co dalej?
Mam nadzieję, że będę prowadzić tego bloga jeszcze sporo czasu! Postaram się, aby nikt się u mnie nie nudził. :)

Hobby:
Kiedyś śpiewanie, a teraz blogowanie, oglądanie filmów, rysowanie, podróże, zakupy, taniec, leniuchowanie i wiele innych.

Ciekawostki:
- Jestem ogromną marzycielką!
- Czasami udaje mi się nawiązywać kontakty ze znanymi osobami.
- Jestem okropnym leniem!
- Mam obsesję na punkcie bollywood.
- Mam też obsesję na punkcie zwierząt i oto moje zwierzaki:
  -Maniek - mój "synek", bolończyk. Nie lubi kąpieli, jest zakochany w naszej suczce Soni, wygląda jak owieczka, jest mądry, często się obraża i siedzi w kącie, nie lubi odkurzacza, lubi "śpiewać" przy balonach lub z nami, szczeka na słowa "pójdziesz ty mi stąd" lub "przyjechali" i mogłabym się dalej rozpisywać. Straszliwie go kocham!!!

- Sonia -  poważna suczka rasy shih-tzu, "córeczka" mojej młodszej siostry Oli, nienawidzi zalotów Mańka i go też nie lubi, nie cierpi odkurzacza i kąpieli, boi się krzyków i balonów, lubi głaskanie bo brzuszku i też bym się jeszcze długo rozpisywała. Też straszliwie ją kocham!!!

- Skyler i Sara - dwie (chyba) kotki, nie lubią naszych psów, uwielbiają głaskanie pod "bródką", są leniuchami, bawią się razem cudownie, ganiają się po podwórku, straszą nas i wskakują na parapety,tulą się wtedy do okna i tu znowu to samo. Kocham straszliwie!!! Mam tylko zdjęcie Sary, ale Skyler jest do niej podobna, bo są siostrami :)


To już wszystko co chciałam napisać. Mam nadzieję, że zaciekawiłam :) Jeśli macie jakieś pytania to zadawajcie śmiało, o mnie o bollywood o wszystko. Zapraszam was do starszych postów!

piątek, 11 listopada 2016

,,Kyon Ki - Bo To Jest Miłość" 2005

Dzisiejszy wpis poświęcony będzie filmowi ,,Kyon Ki".


Reżyseria: Priyadarshan

Scenariusz: Priyadarshan

Gatunek: Dramat, Romans

Premiera: 3 listopada 2005

Produkcja: Indie

Ocena: 8/10 :)




Fabuła:
Po śmierci ukochanej, Anand przechodzi załamanie nerwowe i trafia do szpitala psychiatrycznego. Tam spotyka doktora Sunila, któremu kiedyś pomogła jego rodzina, mężczyzna ma wielką sympatię do chorego i opiekuje się nim. Pracuje tam też córka właściciela, Tanvi, która z czasem zakochuje się w pacjencie ze wzajemnością. Jej ojciec nie zgadza się na ten zwiazek, bo wie, że Anand zabił poprzednią ukochaną i boi się o swoją córkę...


Moje wrażenia i ocena:
Pewnie zastanawiacie się dlaczego postawiłam 8/10. Nie każdy lubi takie filmy, ja lubię, ale zależy od fabuły, obsady i innych rzeczy. Po paru seansach mogę stwierdzić, że jest nawet ładny, ale czegoś mi zabrakło. Zmieniłabym zakończenie na wesołe, a w filmie jest ono naprawdę przygnębiająco smutne. Ogólnie film jest bardzo ładny. W końcu obejrzałam smutny film, oprócz "Sanam Re", ale tam tylko koniec był smutny. Obsada nie jest oszałamiająca, jest po prostu dobrana raczej prawidłowo. Widoki piękne, chociaż więcej tu było szpitala psychiatrycznego niż przyrody :D Piosenki są bardzo ładne i wpadają w ucho! Fabuła jest interesująca, ponieważ lubię gdy w filmach poruszane są tematy powracania do przeszłości! Mimo wszystko film wyszedł bardzo dobrze z ciekawą i wciągającą fabułą. W sumie chyba mi się podobał ;)


Gra aktorska:
Gra aktorska naprawdę super! Aktorzy bardzo się postarali! Szczególnie Salman Khan. Zawsze byłam mu obojętna i dziwiłam się, że jest porównywany do SR Khana. Jest bardzo dobrym aktorem, ale nie porównywałabym go do króla :) Zagrał fenomenalnie jako chory i jako zdrowy też nieźle ;) Nie wiem czemu, ale bardzo lubię jego głos - to taka ciekawostka :) Kareena zagrała równie dobrze, ale nie zwróciła na mnie swojej uwagi (oprócz końcowej sceny). Om Puri był nie do przebicia w roli bezuczuciowego ojca! Do niego niewątpliwie pasują takie role i chyba jeszcze nie widziałam żeby się w filmie uśmiechnął ( może nie pamiętam). Jackie Shroff mi się nie podobał. Lubię tego aktora, ale w tym filmie do mnie nie przemówił, może w pierwszej połowie filmu. Szpitalni koledzy Salmana - fenomenalni! Mnie momentami bardzo rozbawiali! Rimi Sen zagrała bez dużego wysiłku - takie miałam wrażenie. W końcu nie miała chyba jak się wykazać... Cała obsada mi pasowała i nie mam co do niej prawie żadnych zastrzeżeń.


Obsada:
Salman Khan - Anand

Kareena Kapoor Khan - Tanvi Khurana

Rimi Sen - Maya

Jackie Shroff - Dr Sunil

Om Puri - Dr Namvar Singh

Ciekawostki:
- Film jest remakiem ,,Khamoshi" z 1959 roku i megahitu tego samego reżysera w języku malajalam ,,Thalavattom"
- Inspisowany jest hollywoodzkim filmem z 1975 roku ,,Lot nad kukułczym gniazdem".
- Salman Khan po raz pierwszy gra u Priyadarshana i pierwszy raz w parze z Kareeną Kapoor.
- Główną rolę najpierw proponowano SR Khanowi, ale ją odrzucił.
- W filmie wykorzystane były motywy kina indyjskiego, między innymi: *akcenty chrześcijańskie *modlitwa u boku ukochanej (Żona dla zuchwałych 1995), *ściany pokoju wypisane wyznaniami (Darr 1993), *druga szansa na miłość (Coś się dzieje 1998), *odzyskiwanie pamięci *latawce (Prosto z serca 1999) i wiele innych.
- Zdjęcia kręcono w Rumunii i Tamil Nadu w Indiach.


Piosenki:
- ,,Kyon Ki Itna Pyaar"

- ,,Dil Keh Raha Hai"

- ,,Dil Ke Badle Sanam"

- ,,Jhatka Maare"

- ,,Kyon Ki Itna Pyaar" (II)

- ,,Aa Jee Le Ek Pal Mein"

Na dziś to wszystko. Mam nadzieję, że się spodobało :)

wtorek, 8 listopada 2016

,,Fanaa - Unicestwienie" 2006

Cześć! Tak jak prosiła mnie jedna z czytelniczek, dzisiaj będzie ,,Fanaa".


Reżyseria: Kunal Kohli

Scenariusz: Shibani Bathija

Gatunek: Dramat, Romans, Thriller

Premiera: 26 maja 2006

Produkcja: Indie

Nagrody i nominacje: 5 nagród i 2 nominacje

Ocena: Znowu 10/10 ;)






Fabuła:
Zooni jest niewidomą dziewczyną z Kaszmiru. Rehan to przewodnik i wielki flirciarz, który zmienia kobiety jak rękawiczki i nie wierzy w miłość. Przyjaciele ostrzegają Zooni przed Rehanem, ale ona to ignoruje i zakochuje się w nim. On też zaczyna coś do niej czuć mimo woli, ale nikt nie wie kim Rehan jest naprawdę i co zamierza...

Moje wrażenia i ocena:
Sądzę, że ten film to klasyk i każdy mógłby go obejrzeć. Film jest przepiękny! Kocham go! Moja mama go uwielbia! Udało się mnie i mojej mamie namówić najbliższych i wszyscy byli zakochani!
Fabuła jest świetna, scenariusz, widoki, obsada, piosenki, wszystko jest piękne! Ah te poetyckie wiersze w pierwszej połowie filmu... Jestem bardzo szczęśliwa, że film w części został nakręcony u nas w Zakopanem. Teraz mam w głowie Aamira i Kajol na tle naszych gór :) Dwie połowy filmu są interesujące: w jednej się zakochują, a w drugiej "poznają". Jedną z największych zalet filmu są piosenki, ale o nich wspomnę później. Koniec nie jest zbyt zaskakujący, jak w poprzednim filmie. Co tu więcej pisać, film jest po prostu przepiękny! Zachęcam do obejrzenia, bo to niezapomniany seans! Tak wiem, ciągle daję 10/10, ale jak można jakąkolwiek inną ocenę postawić ,,Fanaa"... 10/10 :)




Gra aktorska:
Cudowna obsada! Wymarzona! Kajol i Aamir według mnie bardzo do siebie pasują! Aamir w dłuższych włosach wygląda zabójczo przystojnie, no i jego gra - och cudowny! Nie mogę się do niczego przyczepić. Aamir jest fenomenalnym aktorem, który wypadł super w negatywnej roli, tylko takich więcej... Kajol pięknie zagrała niewidomą Zooni. Trzeba tu pochwalić kostiumografa. Ubrania aktorów są nie do przebicia! Aamir w zielonym szaliku - świetny! Rishi Kapoor w roli wrażliwego tatusia wypadł wzruszająco. Kirron Kher też dobrze, chociaż wysilić się nie musiała. Tabu, która zawsze mi była obojętna zagrała bardzo dobrze z moim jednym z ulubionych starszych aktorów, czyli Sharat Saxena - super antyterrorystyczny duet :) Na pochwałę zasługuje też Ali Haji w roli synka Zooni i Rehana! Wypadł przesłodko, szczególnie w scenach, gdy całował Rehana - super słodycz :)
Nie wyobrażam sobie innej obsady :)


Obsada:
Aamir Khan - Rehan Qadri

Kajol Devgan - Zooni Ali Beg

Rishi Kapoor - Zulfikar Ali Beig

Ali Haji - Rehan R. Beig

Tabu - Dr Malini Tyagi

Kiron Kher - Nafisa Z. Baig

Sharat Saxena - Rahul Rawat

Lara Dutta - występ specjalny, Zeenat


Ciekawostki:
- Film kręcono w Polsce ponieważ Kajol bała się kręcić w Kaszmirze z powodu ataków terrorystycznych.
- Zdjęcia kręcono w Rasayani, Manali, Mumbaju, Panvel, Delhi, Gorakhpur w Indiach, w Zakopanem i okolicach w Polsce.
- Utwór ,,Chanda Chamke" ma taką samą melodię jak w piosence ,,Yaara Yaara" z poprzedniego filmu Kunala Kohli ,,Hum Tum".
- Reżyser wysłał szkic pierwotnej wersji scenariusza do Kajol i Aamira Khana, z nadzieją, że zgodzą się ze sobą, ale plan się nie powiódł. Aktorzy odesłali szkice z naniesionymi własnymi poprawkami, w których dodali swoim postaciom więcej życia i głębi kosztem tej drugiej.
- W piosence ,,Mere Hath Main" możemy usłyszeć głos Aamira Khana i Kajol.



Piosenki:
Wszystkie są piękne  i ich melodie są bardzo znane w bollywood. Najbardziej lubię ,,Chand Sifarish", a szczególnie początkową muzykę! Cudowny soundtrack i teksty piosenek! Od pierwszego seansu wpadają w ucho!
- ,,Chand Sifarish"

- ,,Chanda Chamke"

- ,,Des Rangila"

- ,,Dekho Na"

- ,,Mere Hath Main"

To na tyle. Jeśli macie propozycje na mini-recenzje to piszcie :) Będę bardzo szczęśliwa! :)