środa, 25 stycznia 2017

,,Darr - Strach" 1993

Zdecydowaliście, że to ,,Darr" chcecie zobaczyć na moim blogu. Na drugim miejscu ,,Dhoom 2", a na trzecim na równi ,,Bang Bang" i ,,ABCD 2". Recenzje będą pojawiać się kolejno, więc niebawem ,,Dhoom 2".

Reżyseria: Yash Chopra

Scenariusz: Honey Irani

Gatunek: Thriller, Dreszczowiec, Romans

Premiera: 24 grudnia 1993

Produkcja: Indie

Język: Hindi

Ocena: 10/10 (rewelacyjny)


Fabuła: Strach, że twoja miłość może być nieodwzajemniona , strach, że możesz stracić ukochaną osobę, strach, że ukochana może pokochać kogoś innego, strach jest złoczyńcą w każdej miłosnej historii. Ale w ,,Darr" strach jest główną podstawą pasji, obsesji i poświęcenia. ,,Darr jest historią Rahula (Shahrukh Khan), którego miłość i obsesja na punkcie Kiran (Juhi Chawla) uwalnia od wszelkiego strachu przed życiem i śmiercią. ,,Darr" jest historią Sunila (Sunny Deol), któremu wytrwała miłość do Kiran daje odwagę stawienia czoła strachowi przed śmiercią. I w końcu ,,Darr" jest historią Kiran, uwięzionej między miłością jednego, a obsesją drugiego mężczyzny. Kiran obawia się o jednego i boi się drugiego. Jeden walczy o miłość, drugi o życie. Kto zwycięży w tej walce?
                                                                                                                       (FILMWEB)



Moje wrażenia:
Nie mogę uwierzyć, ze to już ponad 23 lata od premiery. Szmat czasu. Dopiero uświadamiam sobie, że nasz SRK tak długo gra. Co do filmu, ma już tak jak pisałam swoje lata, jednak dalej przeżywa się te same emocje podczas seansu. Znam ten film na "pamięć", ale zawsze mnie zaskakuje. Uwielbiam filmy z 90 lat. Urzeka mnie ten klimat, fabuły i nawet sposób grania. ,,Darr" to naprawdę cudowny film. Wzbudza w widzu tyle różnych emocji, że nie można nie kochać tego filmu. Mamy tu miłosne sceny, sceny akcji (jak to w każdym filmie z lat 90), dramatyczne sceny, wywołujące gęsią skórkę, komediowe też i wzruszające. Fabuła jest bardzo ciekawa i wciągająca. Scenariusz i dialogi na szóstkę. Gra aktorska na poziomie. Obsada dobrana wręcz idealnie. z resztą co tu dużo pisać, ten film wyreżyserował sam Yash Chopra, którego na pewno kojarzycie. Soundrack  typowy z lat 90 - świetny. Ja ,,Darr" uwielbiam i polecam wszystkim lubiącym czuć dreszczyk na plecach.



Gra aktorska:
SRK oczywiście popisał się tu najbardziej. Miał naprawdę trudny orzech do zgryzienia, bo zagrać czarny charakter nie jest łatwo. Poradził sobie fenomenalnie w roli szaleńca, Rahula. Jego "złowieszczy" śmiech jeszcze rozbrzmiewa w moich uszach. Juhi oczywiście czarująca. Zawsze przyjemnie ogląda mi się ją na ekranie. Ma taki piękny uśmiech, chociaż w ,,Darr" głównie się bała. Zagrała bardzo dobrze jak zawsze. Sunny Deol - za tym aktorem nie przepadam, nie ma w filmografii jakiś pamiętnych produkcji. W ,,Darr" wykreował postać bardzo dobrze i naturalnie. Super byli też Anupam Kher i Tanvi Azmi. Wnieśli do filmu trochę uśmiechu. I znowu głowna obsada spisała się na medal. :)

 

Obsada:
Shahrukh Khan - Rahul Mehra
Juhi Chawla - Kiran Awasti
Sunny Deol - Sunil Malhotra
Anupam Kher - Vijay Awasti
Tanvi Azmi - Poonam Awasti
Dalip Tahil - Kapitan Mehra, ojciec Rahula

Ciekawostki:
- Reżyser Yash Chopra początkowo chciał by to Ajay Devgan zagrał Rahula, jednak aktor odmówił ze względu na to, że był zajęty na planie innego projektu. Potem z ofertą zwrócono się do Aamira Khana, jednak ten również odrzucił propozycję gdyż nie spodobał mu się sposób w jaki Chopra obszedł się z granym przez niego bohaterem w filmie ,,Parampara".
- Pierwszym wyborem reżysera Yasha Chopry do roli Kiran Awasti była Madhuri Dixit, jednak ze względu na konflikt terminów odmówiła, chociaż scenariusz był pisany z myślą o niej. Potem Chopra chciał powierzyć angaż Sridevi, jednak aktorce nie przypadła do gustu ta postać. Sridevi uznała nawet, że wystąpiłaby w projekcie, gdyby miała wcielić się w bohatera, którego zagrał Shahrukh Khan, jednak Chopra stwierdził, że aktorka nie poradziłaby sobie. Pod uwagę brano też kandydaturę Raveeny Tandon, jednak ta również odrzuciła propozycję.
- Zdjęcia do filmu kręcono w Indiach i Szwajcarii.
- Sunny Deol, który był wówczas bardziej popularną gwiazdą od Shahrukh Khana, dostał od reżysera Yasha Chopry możliwość wyboru roli Sunila Malhotry albo Rahula Mehry. Sunny wybrał pierwszą rolę, sądząc, że rola bohatera będzie lepsza dla jego kariery, a Shahrukh otrzymał tę drugą. Efekt był dokładnie odwrotny: rola Shahrukha jako złoczyńcy cieszyła się większym powodzeniem niż Sunny'ego jako bohatera.
-  Film trwa 178 minut.


Piosenki:
Typowe z lat 90. Piękne, melodyjne. Klipy świetne, pełne kolorów. Mi najbardziej podobają się ,,Jaadu Teri Nazar" i ,,Tu Mere Samne". Pozostałe również przyjemne dla ucha.
- ,,Tu Mere Samne"
- ,,Jaadu Teri Nazar"
- ,,Darwaza Band Kar Lo"
- ,,Likha Hai Yeh"
- ,,Solah Button Meri Choli"
- ,.Ang Se Ang Lagana"

Oglądaliście ,,Darr"? Jakie są wasze wrażenia? A może jeszcze nie mieliście okazji obejrzeć ten film? Podzielcie się opiniami w komentarzach. Mam nadzieję, że zachęciłam do obejrzenia ,,Darr". Dziękuję za głosy w ankiecie. :)

piątek, 20 stycznia 2017

,,Junooniyat - Wojna namętności" 2016

Reżyseria: Vivek Agnihotri

Scenariusz: Priti Singh, Vivek Agnihotri

Gatunek: Romans

Premiera: 24 czerwca 2016

Produkcja: Indie

Język: Hindi

Ocena: 10/10 (rewelacyjny, arcydzieło)




Fabuła: Kapitan Jahan Bakshi ratuje pendżabską dziewczynę, Suhani. Rozpoczynają jako przyjaciele, jednak później przeradza się to w pasjonującą miłość. Ojciec Suhani nie akceptuje kapitana i każe mu opuścić wojsko. Teraz wszystko się komplikuje...


Moje wrażenia:
Pokochałam ten film. Jest naprawdę świetny. Spodziewałam się bardzo dużo po Junooniyat. Nie obawiałam się, że mi się nie spodoba. Junooniyat gwarantuje wspaniałą rozrywkę, uśmiech na ustach i bardzo udany seans! Fabuła jest bardzo ciekawa. Obsada trafiona w dziesiątkę! Yami&Pulkit to jeden z moich ulubionych duetów! Gra aktorska bardzo udana. Aktorzy spisali się świetnie. Dwie połowy ciekawe, są też momenty wbijające w fotel. Jestem wrażliwą osobą i przy takich historiach miłosnych zawsze uronię łzę. Namówiłam nawet moją mamę na tą dość współczesną produkcję i bardzo jej się podobało. Junooniyat już trafił do moich ulubieńców. Bardzo miło wspominam tę produkcję. Na pewno często będę wracać do tego filmu. Polecam wszystkim zainteresowanym. Jeśli lubicie duet Yami&Pulkit, nie możecie przejść obojętnie obok Junooniyat. :)


Gra aktorska:
Cała obsada jak już pisałam, trafiona w dziesiątkę. Szczególnie Yami i Pulkit. Tworzą niesamowity duet, a chemia między nimi jest bardzo wyczuwalna. Pukit jest naprawdę świetny, a tu jeszcze zwiększył sobie moją i pewnie waszą sympatię do niego. Yami zagrała bardzo dobrze. Pasowała jej rola Suhani. Ona jak i Pulkit dali z siebie 100%. Bardzo spodobał mi się Gulshan Devaiya. Zagrał naprawdę fajnie. Na pewno będę obserwować tego aktora. Niczego sobie była też Hrishitaa Bhatt znana mi z Ashoki. Bardzo pasowała do niej rola Mishti. Filmowy tata Suhani również zagrał rewelacyjnie. Aktorów jest tu dużo i wszyscy zagrali fenomenalnie.


Obsada:
Pulkit Samrat - Jahan Bakshi

Yami Gautam - Suhani
Gulshan Deviah - Yash
Hrishitaa Bhatt - Mishti

Ravi Khemu - ojciec Suhani


Ciekawostki:
- Zdjęcia do filmu kręcone były w Patiali, Amritsarze, Chail, Shimli oraz Sonamarg (Indie).

Piosenki:
Jedną z największych zalet Junooniyat jest soundtrack. Piosenki są idealnie dopasowane! Teksty również. Klipy są kolorowe i piękne! Same utwory melodyjne i bardzo szybko wpadające w ucho! Trudno tu wybrać ulubiony utwór, jednak najlepiej słucha mi się ,,Pagalon Sa Naach". Klip do tej piosenki jest fantastyczny! Z szybszych utworów znajdziemy tu jeszcze ,,Nachenge Saari Raat", którą pokochałam już dawno! Są też wolniejsze i nieco spokojniesze melodie ,,Junooniyat", ,,Muhjko Barsaat Bana Lo" czy ,,Ishqe Di Lat", które również uwielbiam. ,,Tu Junooniyat" to też przepiękna piosenka! Ścieżka dźwiękowa zasługuję na szóstkę!
- ,,Muhjko Barsaat Bana Lo"
- ,,Tu Junooniyat"
- ,,Pagalon Sa Naach"
- ,,Ishqe Di Lat"
- ,,Junooniyat"


- ,,Nachenge Saari Raat"


Podsumowując, polecam ,,Junooniyat". Warto sięgnąć po ten film, choćby dla Yami i Pulkita. :) Mam nadzieję, że zachęciłam do obejrzenia. :)
Oglądaliście ten film? Jakie są wasze wrażenia? Podzielcie się opiniami w komentarzach. :)
Pozdrawiam BollywooDagmara. :)

poniedziałek, 16 stycznia 2017

Wszystkiego najlepszego Sid!

Dzisiaj Sidharth Malhotra obchodzi 32 urodziny! A więc wszystkiego co najlepsze! Zdrowia przede wszystkim, sukcesów w karierze, kolejnych wspaniałych produkcji, kochanych przyjaciół i spełnienia marzeń! Sid to prze zdolny aktor, którego osobiście uwielbiam!


środa, 11 stycznia 2017

,,Main Hoon Na - Jestem Przy Tobie" 2004

Reżyseria: Farah Khan

Scenariusz: Rajesh Saathi, Farah Khan, Abbas Tyrewala

Gatunek: Komediodramat, Dreszczowiec

Premiera: 30 kwietnia 2004

Produkcja: Indie

Język: Hindi

Ocena: 10/10 (arcydzieło, rewelacyjny)






Fabuła: Major Ram Prasad Sharma (Shahrukh Khan), w celu chronienia córki generała, jedzie do collagu i udając ucznia potajemnie strzeże jej. Jedzie tam też w celu odnalezienia przyrodniego brata i aby wypełnić ostatnią wolę ojca. Jednak to nie będzie takie proste...



Moje wrażenia:
Main Hoon Na oglądałam już dawno, dawno temu. Od zawsze uwielbiałam ten film. MHN to wspaniała produkcja! Można się pośmiać, popłakać, a nawet poddenerwować. Komediowe sceny (jak to w filmach Farah) bardzo zabawne. Romansów też nie zabraknie. Mamy tu ciekawą obsadę: SRK, Sunil Shetty, Sushmita Sen, Zayed Khan, Amrita Rao i wielu innych wspaniałych aktorów. Fabuła, jak dla mnie interesująca. Oglądając MHN nie zabraknie też łez i nerwów. Farah przedstawiła nam prawie masalę: wątki rodzinne, terroryzm, miłość, szkoła, nauka, mordowanie, komedię, jednak wszystko to jest na właściwym miejscu. Film trafił głęboko do mojego serca, a nawet do serca mojej młodszej siostry, która wprost UWIELBIA ten film! (PS: Olka, jeśli to czytasz - kocham cię)
Gra aktorska na nawet wysokim poziomie, szczególnie SRK oczywiście.Soundtrack jest świetny! Mamy tu wolniejsze melodie, typowo indyjskie czy młodzieżowe.  Naprawdę zawsze miło wspominałam ten film. Polecam każdemu wielbicielowi kina indyjskiego, jak i tym, którzy jeszcze nie mieli okazji zapoznać się z bollywood. Jeśli jeszcze nie oglądaliście MHN to koniecznie jak najszybciej to zróbcie! PS: Film można obejrzeć w internecie i na youtube, ale jest też dostępny na płycie DVD. :)

Gra aktorska:
W MHN gra sporo znanych aktorów, jednak z wszystkich najlepiej spisał się SRK, a po nim Sunil Shetty i Zayed Khan. Shahrukh był tu jakby opiekunem i "tatą" wszystkich. Khan świetnie poradził sobie (jak zawsze) z rolą majora Rama. Wykreował postać bardzo naturalnie i ciekawie. Sunil Shetty był fenomenalny! Uwielbiam czarne charaktery. Do Sunila rola Raghavana pasowała wręcz idealnie i mam wrażenie, że w takich rolach sprawdza się najlepiej. Bardzo dobry aktor! Zayed Khan tez był nieczego sobie. Najpopularniejszy chłopak w collagu to coś dla niego. Momentami wydawało się, że rola Lukciego była przypisana dla niego! Wspomnę tu też o Kabirze Beedi, Naserruddinie Shah, Bomanie Irani i Satishu Shah. Byli naprawdę wspaniali,wszyscy! Czas na damską część obsady. Sushmita Sen bardzo przypadła mi do gustu. Bardzo dobra z niej aktorka, a z tego co wiem to zbyt ambitnych i zapadających w pamięć ról nie zagrała. Amrita Rao przy każdym filmie wydaje mi się nieco sztuczna, ale tu nawet nie zwracałam na to uwagi. Pięknie wykreowała postać zbuntowanej Sanjany. Kirron Kher też bardzo mi się podobała. Reszta collagu też super! Wszystkie duety mi się podobały, zastrzeżeń nie mam. Świenie dobrani aktorzy! Brawo Farah! Wszyscy ogółem spisali się bardzo dobrze. :)





 Obsada:
Shahrukh Khan - Ram Prasad Sharma
Sunil Shetty - Raghavan Datta
Zayed Khan - Laxman "Lacky" Prasad Sharma
Amrita Rao - Sanjana Bakshi
Sushmita Sen - Chandini Chopra
Ciekawostki:
- MHN to reżyserski debiut Farah Khan.
- To drugi indyjski film wprowadzony do dystrybucji w polskich kinach.
- Trwa 2 godziny i 59 minut.
- Aishwarya Rai miała zagrać Chandini Choprę.



 Piosenki:
Soundtrack jest cały świetny. Uwielbiam wszystkie piosenki i przepraszam, ale nie umiem wybrać, która najbardziej mi się podoba. :)
- ,,Gori Gori"

- ,,Main Hoon Na"
- ,,Tumse Milke Dil Ka"
- ,,Chale Jaise Hawayein"
- ,,Tumhe Jo Maine Dekha"

Oglądaliście MHN? Jakie są wasze wrażenia? Podzielcie się opiniami w komentarzach. Zajrzyjcie do moich starszych postów. Z góry dzięki :)