sobota, 7 stycznia 2017

,,Humko Tumse Pyaar Hai - Kocham Cię" 2006

Reżyseria: Bunty Soorma, Vikram Bhatt, Raj Kanwar

Scenariusz: Ashok Roy

Gatunek: Dramat, Romans

Premiera: 24 lutego 2006

Produkcja: Indie

Ocena: 8/10 (bardzo dobry)







Fabuła:
Niewidoma Durga poznaje mężczyznę, którego nazywa panem. Pan ratuje jej życie. Oboje się w sobie zakochują, jednak jest zazdrosny przeciwnik tego związku Rana. Durga i "pan" mają nadzieję, że operacja oczu przywróci jej wzrok. Wkrótce z rąk Rany ginie matka Durgi, a w dzień operacji "pan". Zrozpaczona Durga próbuje nawet popełnić samobójstwo, jednak doktor, który ją operował uspakaja ją i zabiera do swojego przyjaciela Raja. Po dłuższym czasie Raj i Durga się zaręczają. Łączą ich złamane serca z powodu śmierci tego samego człowieka, tylko o tym nie wiedzą. Raj dowiaduje się, że Rohit ("pan") żyje i przywozi go do siebie i Durgi. Dziewczyna nie spodziewa się, że jej jedyna, prawdziwa miłość powróci, gdy ona wyjdzie za mąż za innego...



Moje wrażenia:
Tęskniłam za tym filmem. Bardzo dawno go nie oglądałam, więc musiałam zrobić sobie powtórkę. Wspominam, że kiedyś mi się nie podobał, z aktorów lubiłam tylko Arjuna Rampala. Teraz po dwu godzinnym wpatrywaniu się w ekran HTPH zrobiło na mnie bardzo dobre wrażenie. Obsada bardzo dobrze dobrana. Fabuła, jak dla mnie interesująca. Gra aktorska udana, ale dopracowałabym kilka ról. Zmieniłabym też zakończenie, bo jednak znając indyjskie filmy każdy widz domyśli się końca. Oceniłam go na bardzo dobry ponieważ dobrze mi się kojarzy i chętnie do niego wracam. Bardzo ładny film, przy którym można się nawet popłakać. Piosenki są przyjemne dla ucha. Czego tu chcieć więcej. HTPH to bardzo przyjemny film i polecam go serdecznie wszystkim miłośnikom romansów bollywoodzkich.


 Gra aktorska:
Najbardziej z całego filmu podobał mi się Arjun Rampal. Uwielbiam tego aktora! Spisał się znakomicie, a w duecie z Amishą wyszedł pięknie. Co do Amishy nie byłam przekonana, jednak po paru produkcjach z jej udziałem spodobała mi się. Tu również była niezastąpiona. Pięknie kreowała postać Durgi i wątpię kto inny mógłby zagrać w tej roli. Bobby nie miał tu dużego pola do popisu, jednak zagrał bardzo dobrze. Nigdy za nim nie przepadałam, ale powoli się to zmienia :) Super była też rola Rany (choć negatywna). W tą rolę wcielił się znany mi z DDLJ, Parmeet Sethi. Cała obsada mi pasowała chociaż jak już pisałam dopracowałabym rolę np. Rany, żeby pojawił się też w drugiej połowie filmu. Filmowa matka Durgi i brat też byli mile widziani na moim ekranie. Duet Amisha&Arjun jak już pisałam był piękny. Amisha&Bobby też ładnie razem wyglądali jednak ja wybrałabym poprzedni duet. Nie wyobrażam sobie innej obsady.



Obsada:
Amisha Patel - Durga

Arjun Rampal - Rohit "Babu"

Bobby Deol - Raj

Parmeet Sethi - Rana

Suhasini Mulay - matka Durgi

Kanwaljit Singh - dr. R. K. Prasad

Ciekawostki:
- Po nieoczekiwanej śmierci jednego z reżyserów, bliski mu przyjaciel dokończył film.
- HTPH trwa 2 godziny i 8 minut.


Piosenki:
Wszystkie są piękne, a klipy kolorowe. Najbardziej podobają mi się tytułowa i ,,Tere Ishq Mein Pagal Ho Gaya". Pozostałe też są prześliczne.
- ,,Humko Tumse Pyaar Hai"
- ,,Tere Ishq Mein Pagal Ho Gaya"
- ,,Mehndi Lagaau Kis Naam Ki"
- ,,Dhola Aayo Re"
- ,,Kaise Tumhe"
- ,,Bajne Lage Hai"
- ,,Chori Se Dil Ko Chura Le Koi"

Oglądaliście HTPH? Jakie są wasze wrażenia? Podzielcie się opiniami w komentarzach.
PS: Dziś urodziny obchodzi kolejna cudowna aktorka Bipasha Basu. Życzymy jej zdrowia, szczęścia, sukcesów i spełnienia marzeń!

8 komentarzy:

  1. Nie oglądałam tego filmu, ale dzięki Twojej recenzji chyba wkrótce zapoznam się z tą produkcją :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie oglądałam, ale musiałam się kiedyś przymierzać bo kojarzę plakat i fabułę.
    Na pewno kiedyś nadrobię ten film, jak tylko znajdę chwilkę. Jakże mogłabym przejść obojętnie obok Arjuna Rampala w obsadzie? ;)
    Tylko ten Bobby Deol mnie odstrasza, nie przepadam za nim, ale chyba przymknę na niego oko ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bobby nie jest tam aż taki zły. Ja przeżyłam :D Dla Arjuna warto :)

      Usuń
  3. Szczerze mówiąc nie miałam jeszcze okazji obejrzeć tej produkcji, ale może za jakiś czas się skuszę. Głównie dla Arjuna :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Zachęciłaś mnie do obejrzenia tej produkcji :) Przy najbliższej okazji skuszę się na seans!

    OdpowiedzUsuń
  5. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń